piątek, 4 stycznia 2013

Muffiny z chleba tostowego

A dziś coś najbardziej pasującego na śniadanie, choć nie tylko - muffiny z chleba tostowego z łososiem i jajkiem. Przepis podpatrzyłam w programie "Paryskie gotowanie z Rachel Khoo" - podobno zdetronizowała już Nigellę więc postanowiłam spróbować ale w wersji bardziej dietetycznej.

Składniki:
4 muffiny
  • 4 kromki chleba tostowego (u mnie 3 ziarna),
  • 4 jajka,
  • 4 plastry łososia wędzonego na zimno,
  • sól,
  • pieprz ziołowy,
  • masło

opcjonalnie: łososia można zastąpić bekonem lub szynką, dodać świeży koperek/pietruszkę, posypać startym serem

Wykonanie:
Odkroić skórkę z chleba, kromki rozwałkować na jak najcieńsze placki. Posmarować z jednej strony roztopionym masłem. Włożyć do foremek na muffinki (maślaną stroną do wewnątrz). Do środka włożyć łososia a na to wbić jajko. Przyprawić. Zapiekać w piekarniku około kwadransa w temperaturze 180 stopni.



Rada: jajka najlepiej wbić najpierw do miseczki a dopiero potem przekładać do foremki z chlebem i łososiem (szynką lub bekonem). Po pierwsze - przy okazji można sprawdzić czy jajko nie jest zepsute, po drugie - jajko wkładane łyżką na pewno zmieści się w foremce bo ilość białka można dostosować. Wbijane wprost może się po prostu rozlać dookoła formy. Składniki najlepiej wybierać według tego, co aktualnie znajduje się w lodówce :) Co do czasu pieczenia nie trzymałabym się dosłownie kwadransa - trzeba sprawdzać na jakim etapie jest proces ścinania się białka. Trzymałam kilka minut krócej bo chciałam żeby żółtko pięknie się rozlało po rozkrojeniu a nie wyszło z tego jajko na twardo. Tak samo jeśli zdecydujecie się posypać całość żółtym serem - stopień zrumienienia niech będzie wyznacznikiem czasu pieczenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz