środa, 7 listopada 2012

Żeberka w miodzie

Żeberka to moja trauma z dzieciństwa - podobnie jak wątróbka. Czas jednak się przełamać i spróbować po swojemu tak więc dziś żeberka w miodzie z przepisu znalezionego tutaj: http://milanowacka.latte24.pl/3812,bajeczne-zeberka-w-miodzie-dla-leniwych

Składniki:
  • 1,5 kg żeberek,
  • 2 cebule  pokrojone niezbyt drobno,
  • 5-7 ząbków czosnku,
  • małą puszkę dobrej jakości koncentratu pomidorowego,
  • sok z 1,5 cytryny,
  • 3,5 łyżki miodu,
  • majeranek,
  • bazylia,
  • sól

Wykonanie:
Żeberka (wieprzowe) pokroić na mniejsze kawałki. Osolić (dość obficie), posypać zmielonym pieprzem, odstawić na godzinę. Nie posypywać mąką! Piekarnik nagrzewać ustawiając temperaturę na 150 stopni. Na dużej patelni na niewielkiej ilości dobrze rozgrzanego oleju podsmażyć "na szybko" żeberka z obu boków, tak aby złapały "skórkę". Nie wysmażać na rumiano, bo w efekcie będą za suche. Podsmażone żeberka przełożyć do szerokiego żaroodpornego naczynia z pokrywką, a jak ktoś nie ma takiego naczynia - do szerokiej formy na ciasto (wtedy przykryć folią aluminiową) - jak naczynie ciasne, to można żeberka ułożyć jedne na drugich. Na ten sam tłuszcz, na którym się smażyły żeberka wrzucić cebulę i czosnek. Jak cebula lekko się zeszkli, dodać miód, sok z cytryny, koncentrat (całą puszkę), majeranek (tak z pół łyżki), trochę bazylii, szczyptę soli (naprawdę szczyptę, bo resztę soli oddadzą żeberka). Jak ktoś lubi na ostro - można dosypać ostrej papryki. Słodkiej do tego dania nie polecam. Wymieszać, dusić na małym ogniu tak ok. kwadransa, jak sos zanadto zgęstnieje, można dodać kapkę wody, tak z łyżkę, nie więcej. Tym zalać żeberka (nie ma potrzeby pilnować, czy każde żeberko jest zalane sosem, zaleje się w czasie pieczenia), przykryć i włożyć do piekarnika. Piec 1,5 godziny w temperaturze 150 stopni, przy włączonej tylko dolnej grzałce. Po tym czasie wyjąć potrawę z piekarnika i podać w tym, w czym się piekła. Podawać z surówką i czymkolwiek, bo pasują i ziemniaki (szczególnie te pieczone), i ryż i kluski.



Łatwe, łatwe ale gdzie ten miód? Liczyłam, że jednak będzie bardziej wyczuwalny :( Żeberka wyszły po prostu pomidorowo - cebulowe. Nie są złe jednak bardziej smakowały mi te z wykorzystaniem soku pomarańczowego.  
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz